Nowa ja, a raczej my

Hejka kochani!

 ~~Ana:

My mamy dobry humor po zakończeniu roku i postanowiłyśmy zmienić obie wygląd (choć przyznaję, że ja wyglądam lepiej) ;)

~~Maja:

Spadaj.

~~Ana:

Obie kupiłyśmy sobie te same fryzury, ale makijaże inne, jednak w tym samym sklepie. I znów wyglądam lepiej :p

~~Maja:

Ale pomysł był mój!

~~Ana:

No bo ja się nadal upieram przy zbieraniu kasy na konie! No dobra nie ważne, zanim znów rozpętamy 3 wojnę światową kłócąc się, chcemy pochwalić się naszym nowym wyglądem :)

No właściwie u makijażysty i fryzjera wszystko wygląda lepiej, co potwierdza to oto fotografia:

Pewnie wcześniej wyglądałam lepiej, ale cóż.. Teraz uroczyście i oficjalnie wszem i wobec ogłaszam, że nie wydaję SC już na nic, tylko na wyspę koni, ponieważ wybieram się na kolonię, a pomoc stajennej jest za droga :p

~~Maja:

Akurat nic nie wydasz.

~~Ana:

Nie pomagasz mi.

Informujemy, że posty mogą się nie pojawiać na blogerze od 27.06.2016r do 11.07.2016r. Z powodu mojej nieobecności ;) Pozdrawiam

~~Maja:

Ja też!

Sobótka w Jorvik

Cześć wam i w ogóle :)

SSO przygotowało nam na najbliższy czas zadania sobótkowe. Oczywiście na ulicach nie brakuje tymczasowych sklepików, w których możemy nabyć stroje dla postaci i wyposażenie dla konia :)

W całym Jorvik zostały powywieszane ozdoby, a co u Steve'a?

Wygląda na to, że ma bardzo pracowity dzień :DD

Co będziemy robić w zadaniach? Pomagać Stevowi w przygotowaniach oczywiście. Wynagrodzenie za zrobioną pracę będziemy dostawać losowo, co oznacza, że rzeczy, które dostaniemy będą się powtarzać. (Strzelam na jedzenie. Duuuużo jedzenia)

Niestety wykonywać je mogą tylko StarRider.

W tym samym czasie w centrum handlowym nowe ciuchy, a targ koni rozkłada się w wiosce rybackiej :3

Lecę robić zadanka ;))

Odnowione Valedale

Hejka :)

Wczoraj dokonano aktualizacji Valedale. Wstawiono tam coś jeszcze: Piękne, urocze świnki!

Nie wiem jak wy, ale mi się najbardziej podoba ta czarna, chociaż jest najtańsza, co mnie zdziwiło. Kosztuje tylko 29 SC, chociaż jak dla mnie noszenie świnek przy siodle jest dziwne, ale pomysł fajny ;)

 Patrick Świnka czeka na was z tymi zwierzakami pod stajnią w Valedale, ale teraz o wyglądzie.

Mnie osobiście bardzo pozytywnie zaskoczył nowy wygląd. Myślałam, że Valedale po aktualizacji stanie się takim już typowo przesadzonym miastem. Wiecie o co mi chodzi, straci swój spokój, a zamieni się w drugie zatłoczone Moor. Z domków najbardziej oczarował mnie ten należący do Elizabeth i Strażnika.

 Sądzę, że jest uroczy i kojarzy mi się ze starymi, drewnianymi i obrośniętymi bluszczem willami. Wszystko rozjaśniają wspaniałe żółte róże. SSO dodało je pewnie żeby wstawić więcej kolorów i to był dobry ruch ;) Zauważyłam, że teraz róży jest ogółem więcej i wszędzie.

Och... Czyż nie są piękne?

Oprócz tego zaskoczył mnie nowy wygląd mostu. Inna barierka, dokładniej wyrzeźbione konie, poznajecie tę rasę?

Mi zaskakująco bardzo przypominają fiordy abo jeszcze bardziej, tak dokładnie, dokładnie StarShine...

 Dobra, zostawmy to. W ogóle kiedy teraz spojrzeć na Valedale to gołym okiem widać, że nabrało kolorów, chociaż nie wiem czy to dobrze, bo wcześniej stawało się dla mnie bardziej tajemnicze. No i dochodzi kwestia niebieskich framug od okien.

Jak dla mnie to SSO mogło sobie darować aż tak wściekły kolor. Lepiej wyglądałby jakiś bardziej stonowany błękit delikatnie przypominający fiolet. Tak, jeden z moich ulubionych kolorów :p

Tak, czy siak Valedale zyskało nowe życie tak jak winnica i teraz chętniej będzie do niego przyjeżdżać więcej osób (chociaż szczerze wolałabym tego uniknąć).

Pozdrawiam was serdecznie :)

Nasze nowe bliźniaki

Hejka ;p

~~Ana:

Jak mówi sam tytuł razem z Mają mamy bliźniacze kuce! No tak właściwie to ja miałam mieć tego, a Majka srokatego, ale tak wyszło... ściągara jedna.

~~Maja:

Nieprawda!

 ~~Ana:

W każdym bądź razie oto nasi najnowsi przyjaciele, mój Startime:

~~Maja:

I mój Roseprincess:

 ~~Ana:

W sumie wyglądałyby jak bliźniaki, gdybym nie zmieniła mojemu grzywy w koreczki :p Tak czy siak, spełniłam swoje marzenie o posiadaniu kuca (właśnie tego) i no cóż... pozostaje zbierać na następnego konia :)) Jeszcze nie wiem, który to będzie, możliwe, że następny kuc (ten z Valedale, srokaty), albo zastanowię się również nad morganem i no cóż... kolor chyba się domyślacie :))

~~Maja:

Nie ma mowy! Ja zbieram na karego!

~~Ana:

Okeej.. no to ja albo ciemno-gniadego, albo bułanego... trudno, że jasny- jest śliczny! No dobrze, koniec na dziś :) Życzę miłych wakacji, ponieważ zostało do nich tylko kilka dni :*

~~Maja:

Papa...

Dziki koń Jorveski

Cześć wam!

Stwierdziłam, że się nie powstrzymam i dziś zrobię posta o Diamondlove.

No więc zaczynamy ;p

Jak widać Diamondlove to Jorveski Dziki koń. Najbardziej ze wszystkich spodobała mi się ta maść, nie tylko po przemianie. Co tu dużo gadać, jest boski! Niektórzy z was się zastanawiają czy warto je kupić. Odpowiadam: Warto! Musicie mieć tylko świadomość, że nie jest to kuc. Może przypomina go delikatnie wyglądem ale nic poza tym. Nie może startować w zawodach dla kuców i ważna rzecz:

 Rzeczywiście jest wolniejszy od zwykłych koni i to bardzo się odczuwa w długiej jeździe, za to zachwyca swoimi kolorami i wgl.

Mówcie co chcecie ta szara maść jest przecudowna <3

Szczerze, jak uzbieram więcej SC zastanawiam się jeszcze nad kupnem karego, który po przemianie ma kolor czerwony! <333

A to jak sobie jeździmy :DD

 Pozdrawiam :*

Witamy na blogu

Cześć!

Jak widzicie dopiero zaczynamy prowadzić bloga. Jesteśmy niedoświadczone, więc nie wymagajcie zbyt dużo.

W grze nazywamy się Anastasia Strawberryleaf (Ana) i Maja Swordwright, a w rzeczywistości Natalka i Ola. Jest między nami spora różnica wieku, ale się świetnie dogadujemy.

~~Maja~~

No właśnie. Ja osobiście kupiłam sobie mojego pierwszego SR ok. dwa tygodnie temu, chociaż gram już przynajmniej od roku :) No i oczywiście nabyłam Diamondlove, co naprawdę mnie cieszy, ponieważ ten konik podbił moje serce ;0 Ps. Będzie o tym post!

~~Ana~~

Będzie, będzie. Ja mam tylko jednego konia, Skydream. W SSO gram od Ferii Zimowych tego roku i jeszcze nigdy nie kupiłam sobie Star Rider'a. Co nie znaczy, że nie zamierzam. Oczywiście chciałabym go mieć, ale czekam na weekend podwójnych, a potem na targ koni, ponieważ to tam znajduje się mój wymarzony kuc! O tym też kiedyś napiszę :D

W każdym razie mamy nadzieję, że będziemy miały dużo odwiedzających i obserwatorów, chociaż to nie łatwe. Liczymy na waszą pomoc!

Buziaki :3