Witajcie moi drodzy!
Od razu kiedy weszłam na SSO i zaczęłam przeglądać zadania na dziś, w oczy rzuciło mi się zadanko od Johanny. Postać poprosiła nas najpierw o rozwieszenie kolorowych dekoracji, którymi okazały się całe pęki baloników. Po chwili dziewczyna stwierdza, że tyle ozdób zdecydowanie wystarczy i każe nam przyprowadzić trzy spokojne konie dla turystów.
Dostajemy także ogłowie do założenia wierzchowcom.
Kierujemy się na padok, gdzie spotykamy trzy, różne konie.
Przyprowadzamy je i oporządzamy. W naszym inwentarzu pojawia się szczotka oraz kopystka.
Kiedy każdy koń zostanie przez nas "ogarnięty" zostaje nam tylko osiodłać wierzchowce.
Ale co to? Brakuje siodeł!
Na szczęście znajdujemy je w jednym z pudeł porozrzucanych po stajni Jorvik.
Ale gdzie jest reszta? Chyba Stein miał je naprawić?
Udaje nam się osiodłać konie, które teraz są już gotowe do przejażdżki!
Jeszcze tylko ustawiamy znaki wyznaczające kierunek jazdy i gotowe!
Ukańczamy wyścig świnki morskiej, który okazuje się być dość prosty, a Johanna kieruje nas do Steina, który jak się okazuje zgubił siodła, których przez cały czas szukała dziewczyna.
Stein wysyła nas z kolei na poszukiwania, które kończą się tym, że znajdujemy cztery zagubione siodła. Niestety są one brudne, więc trzeba je umyć specjalnym mydłem, które również zostało zgubione, więc musimy go poszukać.
Oddajemy, teraz już czyściutkie siodła Johannie i pomagamy gościom wsiąść na grzbiety koni.
Później pozostaje nam już tylko oprowadzić tę małą grupkę po Jorvik :)
Po krótkiej przejażdżce wracamy do stajni, a Johanna prosi nas jeszcze o zrobienie zdjęć reklamujących dni otwarte. Do zrobienia pozostaje nam jeszcze jedna rzecz: Elitarny wyścig stajni Jorvik, po którego ukończeniu dostajemy fioletową bluzkę z paskiem.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych dni otwartych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz